Sort:  

Za wytknięcie mu niedopatrzenia w jednym z poprzednich postów się nie obraził, myślę, że nie przeszkadza mu moje prymitywne poczucie humoru hehe :D
Dokładnie, ja też jestem pod wrażeniem, 3 miesiące to bardzo długo. Dużo wiedzy tu po sobie zostawi ;) I fajnie, że potrafi poukładać sobie priorytety.
EDIT: machnęliśmy się o miesiąc, projekt trwał całe dwa miesiące.